W przedziale jedzie ksiądz oraz małżeństwo z sześcioletnim Jasiem. Nagle synek krzyczy:
- Tato, ale ten pociąg zapierdala!
Ojciec spojrzał na księdza poczerwieniał i karci syna:
- Kto Cię nauczył tak się chujowo wyrażać?
Na to matka:
- Przepraszam księdza, ale te skurwysyny nie mają za chuja kultury!
Ksiądz wstał i wychodząc z przedziału powiedział:
- A ja pierdole takie towarzystwo!
Offline
znalazłem
Polak, Niemiec i Rusek byli na polowaniu. Spotykają się po polowaniu i pytają Ruska:
- No i co ustrzeliłeś?
- Lwa i dwie zebry.
- No nieźle, nieżle.
- A ty, Niemiec, co?
- Antylopę i geparda.
- No też nienajgorzej.
- A ty, Polak, co?
- Dziewięć plisnołów.
- A co to jest?
- Takie czarne, siedzi w krzakach i krzyczy: please no, please no!
Offline
- Zenek! Zadam ci zagadkę: najlepszy przyjaciel człowieka?
- Hmmm... Wyborowa?
- Nie.
- Absolut?
- Nie!
- Smirnoff?
- Nie!!!
- Finlandia?
- Nie, kurwa! Na cztery litery, matole!
- Eee... Bols!
- Kurna, człowieku... pies! PIES!
- Pies?!
- Tak, debilu, pies!
- Aaa, tego nie piłem...
Offline
Wstaje raniutko facet i idzie do łazienki wziąć prysznic. Patrzy, a tu przyrodzenie beżowego koloru nabrało.
- Ewelina, choć no tu natychmiast!
Żona z kuchni woła:
- Czesław, jestem zajęta! ZAJĘTA, rozumiesz! A to ugotuj, a to upierz, wyprasuj, zmyj podłogę. Dzieci do szkoły, dzieci ze szkoły. Śniadanie,obiad, kolacja. I tak w kółko i tak w kółko. Nie mam czasu nawet d..y podetrzeć.
- Oo..o... właśnie! O tym chciałem z tobą porozmawiać!
Offline
Do klasy Jasia przychodzą wszyscy nauczyciele i wszyscy dyrektorowie.
Pani chwali się klasą i mówi:
- Dzieci powiedzcie jakieś słowo na "c"
Cała klasa się zgłasza a Jaś aż skacze po ławce.
Pani mówi:
- nie, tego chłopca nie spytam bo wiadomo co zrobi, więc zapytam się Krzysia
A Krzysio mówi:
- Cyrkiel.
- Świetnie, a teraz słowo na "k"
Wszyscy mówią żeby pani spytała Jasia.
Pani mówi i wzdycha:
- No dobrze niech Wam będzie
Jasiu mówi:
- Kamień
Pani wzdycha:
- No na szczęście
Jasiu dodaje:
- Ale kurwa taki wieeelki
Offline
a teraz dla odmiany troche o cyganach
Wyobraź sobie, że jedziesz samochodem i nagle zauważasz cygana na rowerze.
- Dlaczego go nie przejedziesz?
- Bo to może być Twój rower.
Jak się nazywa Rumun z płytą w dupie?
CD-Rom
Jak możemy nazwać Cygana bez rąk?
- Godnym zaufania.
Kto wymyślił triatlon?
Cyganie - z buta na basen z powrotem rowerem.
Przychodzi facet do domu i widzi żonę z cyganem w łóżku:
Facet:
- Nnnnoooo... CO TY TU ROBISZ?
Żona:
- Ten pan mnie prosił żebym mu dala coś używanego po mężu.
Offline
Trzech hackerów i trzech userów wybrało się w podróż pociągiem. Userzy kupili 3 bilety, hackerzy jeden na wszystkich. Jadą. Widzą że zbliża się kontrol. Hackerzy biorą swój bilet i zamykają się we trójkę w kiblu. Przychodzi kontrol, sprawdza bilety userom, odchodzi. Przechodząc obok kibla widzi, że ktoś tam się zamknął. Puka. Hackerzy wysuwają bilet przez szparę pod drzwiami, kontroler sprawdza, dziękuje, wsuwa z powrotem bilet i odchodzi.
Ci sami userzy i hackerzy jadą w podróż powrotną. Userzy biorąc przykład z hackerów kupują jeden bilet na trzech, hackerzy nie kupują wcale. Jadą. Zbliża się kontrol. Userzy biorą swój bilet i biegną do kibla, zamykają się. Hackerzy idą za userami, pukają w drzwi do kibla, userzy wysuwają bilet przez szparę pod drzwiami, hackerzy biorą bilet i biegną do drugiego kibla na drugim końcu
wagonu.
Offline
Gorzolnik napisał:
Kick napisał:
To taka bardziej historyjka, bardzo dobra. Wymaga myślenia xDD
Niektórzy z tym mają problem ;]
Chcesz nam dać coś do zrozumienia? To jest forum klasowe a nie psychiatryk
Offline